Historia tej młodej dziewczyny przypada na początek XX w. Gienia jest córką znanego tarnowskiego piekarza. Cieszy się życiem. Jej pełnoletność przypada na koniec I wojny światowej, wtedy też kończy prestiżowe gimnazjum ss. Urszulanek. Żyje w czasie wielkiej zbiorowej radości z powodu odzyskania przez kraj niepodległości. Polska jest wolna! Młody kraj podnosi się i formułuje na nowo po tylu latach nieobecności na mapach Europy. Radość, młodzieńczość przeplatają się ze sobą. W końcu zakochanie… Miłość do porucznika Ozimka i ich plany spędzenia ze sobą reszty życia były powszechnie wiadome.
Niestety przyszła choroba, która pokrzyżowała młodym ludziom plany. Wkrótce śmierć, w dniu 3 marca 1919 roku dopełniła koniec ziemskiej miłości Gieni i jej porucznika. O tym, jak bardzo ją kochał, świadczy sama scena pogrzebu dziewczyny. Za trumną, która położona była na lawecie jechał na koniu młody porucznik. Cała trumna okryta była listami, które to pisali do siebie młodzi.
[...]
haustami piję miłość
a gdy trzeba mam więcej łez niż ocean…
/ Halina Poświatowska /