Z pewnością tak myślała młodziutka Emma, która przed maturą spędzała wieczór na zabawie szkolnej w ramionach Jurka Brauna. Ach! Co to za wieczór, ile zmieni w moim życiu…

Emma urodziła się w 1902 r., uczyła się w gimnazjum ss. Urszulanek w Tarnowie. Była zaangażowana w życie szkoły, była harcerką, miała zdolności poetyckie. Pamiętny wieczór przed maturą. Zapewne świetnie się bawiła. Spotkała tam Jurka przyszłego pisarza, dramaturga, polityka. Młodzi tańczyli ze sobą całą noc. W radości, szaleństwie tańca i świetnej zabawy wyznali sobie miłość. Pewnie po zabawie Emma nie mogłaby się doczekać kolejnego spotkania z ukochanym. Zapewne chciałaby śnić o nim, o ich wspólnej przyszłości, romantycznych uniesieniach. Tak się jednak nie stało.

Scenariusz życia nie zakładał takich scen. Młodym niedane było razem przeżyć wspólnych lat. Po skończonej zabawie Emma wstąpiła do kościoła xx. Misjonarzy podziękować za swoje szczęście. Niestety przeziębiła się i zachorowała na zapalenie płuc. Zmarła 18 lutego 1920 r. Miłość Emmy do Jurka trwała krótko, ale pokazała nam, że miłość od pierwszego wejrzenia może istnieć naprawdę!

„Są na świecie miejsca, w których zakochujemy się z pasją i energią rezerwowanymi zwykle dla wielkiej miłości. Widzimy to od pierwszej chwili i wiemy, że nasze uczucie będzie zdrowe i trwałe. Jeśli dopisze nam szczęście, przebywanie tam teraz wzbogaci nasze dalsze życie.”
/ Jonathan Caroll, Dziecko we mgle /